Chociaż stopniowo poprawia się oznakowanie posesji, nadal do wielu gospodarstw we wsiach naszej gminy trudno trafić. Aby na czas dotrzeć do domu klienta, który nie posiada widocznego numeru na budynku lub ogrodzeniu kierowcy pogotowia ratunkowego, czy straży pożarnej niejednokrotnie muszą się niemało nadenerwować. Co z tego, że do wsi trafi się bez problemu, kiedy znalezienie domu to już katastrofa. Aby choć trochę ułatwić służbom dotarcie do celu, sołtys Gołaczew zadbał o tablice informacyjne.
Z inicjatywy sołtysa Gołaczew Andrzeja Bocianowskiego, największa wieś w gminie Wolbrom kosztem 5 tysięcy złotych, pochodzących z funduszu sołeckiego, doczekała się przeszło 20. nowych tablic z nazwami poszczególnych kolonii, dwóch tablic kierunkowych oraz usytuowanego w centrum wsi planu Gołaczew. Dokładna mapa, której projekt wykonał Referat Komunikacji Społecznej i Promocji z Urzędu Miasta i Gminy Wolbrom zawiera nie tylko lokalizację kolonii, ale także numerację gospodarstw, co zdecydowanie ułatwi dotarcie do celu.
Z tego, jak ważne jest zadbanie o czytelne i widoczne oznakowanie nieruchomości, ulic czy dróg dojazdowych do domów zdaje sobie także sprawę sołtys Łobzowa Leokadia Maślisz, która czyni starania o podobne oznakowanie swojego sołectwa. Właśnie na ukończeniu są prace przy projekcie planu Łobzowa wraz z Wymysłowem.
Wiesław Biernacki
