Wolbrom – Miejsko-gminny serwis informacyjny: Gra miejska w Wolbromiu – niezwykła lekcja historii

Główna treść

Gra miejska w Wolbromiu – niezwykła lekcja historii

Wczoraj w Wolbromiu miały miejsce niecodzienne wydarzenia. Za sprawą świetnie ucharakteryzowanych uczniów z rekwizytami z czasów II wojny światowej – znakomicie oddającymi niepowtarzalny klimat, uczestnicy, ale i postronni obserwatorzy mogli przenieść się w czasy okupacji i trudnego okresu powojennego. Na terenie Wolbromia rozegrana została gra miejska mistrzowsko zorganizowana przez młodzież z LO nr 4 w Olkuszu, której koordynatorem był nauczyciel Michał Masłowski.

Podobne do rozegranej wczoraj w Wolbromiu gry miejskie są stosunkowo nową formą rozrywki, rozgrywaną w wielu miastach świata. Esencją ich jest wykorzystywanie przestrzeni miejskiej jako istotnego elementu rozgrywki. Gry miejskie powstają zarówno jako projekty w pełni niezależne, jak i komercyjne. Ich tematyka może być różnorodna, od wydarzeń historycznych, przez fabułę powieściową, po historie wymyślone przez autorów gry.
II Gra Miejska zorganizowana przez Klub Historyczny im. Armii Krajowej działający przy IV LO im. K. K. Baczyńskiego w Olkuszu, we współpracy z Referatem Komunikacji Społecznej UMiG Wolbrom pn. „Śladami historii. Wolbrom w latach 1939-52” przyciągnęła drużyny z terenu gminy Wolbrom oraz z Olkusza. Uczestnicy musieli dotrzeć do wyznaczonych punktów, gdzie czekały na nich różnego rodzaju zadania i zagadki historyczne dotyczące Wolbromia.

Na początek, aby wczuć się w sytuację, w punkcie startowym mieszczącym się na Rynku, drużyny otrzymały krótką informację o rodzącej się w Polsce i w Wolbromiu konspiracji niepodległościowej. Dostały również wytyczne co do zasad gry, instrukcje na co uważać i jak się zachować oraz karty z pierwszym zadaniem do wykonania. Następnie poszczególne grupy uczestników wyruszyły do kolejnych 15 punktów usytuowanych na terenie całego Wolbromia.

Zaczęli od okolic Zalewu, gdzie mieli za zadanie pomóc przyczajonym zagubionym żołnierzom września, potem wyruszyli do Gimnazjum nr 4 – gdzie pod czujnym okiem Komendanta Straży Miejskiej Mariana Hata mogli się wykazać zręcznością w strzelaniu z broni  i mustrze wojskowej. Po wykonaniu wszystkich zadań w tym punkcie z zawrotną prędkością udali się do remizy OSP przy Rynku, gdzie nadali zaszyfrowaną wiadomość do Londynu, ciągle uważając na kręcących się wokół gestapowców. W bibliotece dziewczyny ucharakteryzowane na Żydówki przekazały poszczególnym drużynom informacje o powstaniu getta wolbromskiego oraz o panującej w nim sytuacji. Zadały uczestnikom również pytania, a każda prawidłowa odpowiedź była punktowana.

Bardzo ciekawy punkt umiejscowiono na stacji PKP, gdzie realistycznie odegrana scena strzelaniny zaparła dech w piersiach zaskoczonym uczestnikom i przechodniom. Drużyny otrzymały tam od łącznika informację, że muszą udać się do lokalu gastronomicznego Graffiti, gdzie czeka na nich przesyłka, która jak się okazało później, była bardzo cenna, bo zawierała broń dla partyzantów. Można też było pomylić łącznika i trafić w łapy gestapo… Następnie drużyny udawały się kolejno na cmentarz żydowski,  gdzie poznawały tragiczną historię eksterminacji wolbromian pochodzenia żydowskiego, później przez oznakowana leśną ścieżkę trafiały do znajdującego się w lesie obozu partyzanckiego, gdzie czekała ich zasadzka i wylegitymowanie członków drużyn  przez „chłopców z lasu”. Następne zadanie trzeba było zrealizować na terenie parku miejskiego, który otoczony był przez gestapo. Po zapaleniu zniczy przy pomniku 20 straconych i poznaniu ich tragicznej historii, drużyny szukały kontaktu w ciastkarni, w której meldunki i przesyłki przyjmowała „Ruda” łączniczka i towarzystwie koleżanki. Dalsze zadania uczestnicy otrzymywali w izbie pamięci narodowej w Szkole Podstawowej nr 1. Kolejne dramatyczne wydarzenia czekały na uczestników w byłym budynku  PKS, który na potrzeby gry został posterunkiem komunistycznej powojennej milicji i gdzie raz po raz odbywały się kolejne akcje „odbijania” więźniów, którzy albo decydowali się na współpracę z władzą ludową, albo byli dyskryminowani jako wrogowie ludu, poznając losy wolbromskiej powojennej organizacji podziemnej przy kościele św. Katarzyny. Podsumowanie gry i „legalizacja” uczestników odbyły się w Domu Kultury, gdzie po ostatnim egzaminie ze zdobytej wiedzy i podsumowaniu uzyskanych punktów odbyło się uroczyste rozdanie nagród zwycięskim drużynom.
Na zakończenie wszyscy mocno zmęczeni kilkugodzinną grą członkowie drużyn, jak i liczne grono organizatorów spotkali się w harcówce na tradycyjnej wojskowej grochówce.

Wszystkie drużyny wykazały się ogromną wiedzą, co przełożyło się na pokaźną ilość zdobytych punktów i nikłe różnice między poszczególnymi drużynami. Można nawet uznać, że wszystkie drużyny zostały zwycięzcami. Z pewnością wiedza, którą uczestnicy oraz organizatorzy opanowali podczas gry na długo pozostaną w ich pamięci, podobnie jak fantastyczne wrażenia.

Organizacja tego typu projektów jest niezwykle interesująca ze względu na swoją formę. Największą wartością takiej historycznej gry miejskiej jest przede wszystkim połączenie edukacji ze świetną zabawą, a to przecież najlepszy sposób na przyswojenie wiedzy. Historia niestety nie zawsze kojarzona jest z czymś ciekawym. Wiele osób uważa, iż jest to coś nudnego, czemu nie warto poświęcać czasu. Nic bardziej mylnego. Gra miejska w Wolbromiu pozwoliła wszystkim młodym ludziom zaangażowanym w jej przebieg na poczucie atmosfery dawnych wydarzeń i na zgłębienie wiedzy na temat losów ludzi i miasta, co może także być początkiem tworzenia świadomości lokalnej na naszym terenie. Z pełnym przekonaniem można stwierdzić, że ci, którzy pożałowali czasu, energii i zaangażowania i nie wzięli udziału w tej mądrej rozrywce powinni mocno żałować. Pasjonaci historii z IV LO z Olkusza włożyli w przygotowanie tej gry mnóstwo pracy, a efekt przerósł oczekiwania obserwatorów i uczestników. To było doskonale zorganizowane przez młodzież, w świetnym kontakcie z nadzorującym, mocno zaangażowanym nauczycielem, bardzo profesjonalne wydarzenie i pożytecznie spędzony czas.
Gratulujemy organizatorom pomysłu i realizacji, i czekamy na kolejne tego typu wydarzenia, już dziś obiecując włączenie się do przygotowań!

Przy okazji dziękujemy sponsorom, którzy pomogli w organizacji gry i ufundowali nagrody, wśród których znaleźli się:
Burmistrz Jan Łaksa i Urząd Miasta i Gminy w Wolbromiu
Radny powiatowy Zdzisław Skoczyń
Radny miejski Sebastian Woźniak
Radny miejski Andrzej Gil
Radny miejski Marek Gil
Edyta Kiwior – Gospoda Pod Lasem – pyszna grochówka!
Grzegorz Rogalski – FPH Eurobike – nagrody za I miejsce
Tomasz Płaszczyk – Outline – pamiątkowe butony
Tomasz Furman, Paweł Barczyk – Interkonekt – materiały biurowe

Dziękujemy też za gościnę i życzliwe udostępnienie miejsc na poszczególne punkty gry, których użyczyli:
Andrzej Gil – Komendant OSP Wolbrom za udostępnienie strażnicy
Marzena Karolczyk – Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej
Iwona Banyś – Pizzeria Grafitti, ul. 1 Maja 80
Czesława Piputa – Cukiernia, Rynek 3
Elżbieta Sojka – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 – Izba Pamięci Narodowej
Marian Będkowski – budynek dawnego dworca PKS
Henryk Pasich – Dyrektor  Gimnazjum nr 4 – strzelnica
Edyta Kiwior – Harcówka
Piotr Gamrot  – Dom Kultury

Dziękujemy również Komendantowi Straży Miejskiej za profesjonalną pomoc w organizacji strzelania. Jesteśmy wdzięczni nauczycielom, którzy podjęli trud dodatkowej pracy, zdecydowali się na przygotowanie młodzieży do gry i aktywny w niej udział przez sprawowanie opieki nad uczestnikami.
Przede wszystkim zaś dziękujemy za organizację tej znakomitej imprezy pełnym zapału i inwencji uczniom IV LO im. K.K. Baczyńskiego w Olkuszu i panu Michałowi Masłowskiemu za wielkie zaangażowanie i budującą współpracę z młodzieżą.

Greta Fałda i Ewa Barczyk

więcej zdjęć w powiązanych galeriach…