Już niebawem, bo 31. sierpnia wchodzi w życie obowiązek noszenia odblasków poza strefą zabudowaną. Ma on przyczynić się do zwiększenia naszego bezpieczeństwa na drodze. Miejmy nadzieję, że piesi wezmą sobie ten przepis do serca i potraktują go zdroworozsądkowo. Tym bardziej, że nowelizacja ustawy jest elastyczna i odblask może być breloczkiem, bransoletką, elementem buta, czy kurtki. Nie będzie więc wymówek, że nie jest trendy.
Jak do tej pory wielu mieszkańców naszej gminy nie nosiło elementów odblaskowych nawet w okolicznościach, w których wydawać by się mogło, że są one niezbędne. Być może nowy przepis zachęci, a nawet zmusi wiele osób do ich noszenia. Za ich brak bowiem będzie groził mandat! Przypomnijmy wszystkim sceptykom, że na nieoświetlonym poboczu, w ciemnym ubraniu, po zmroku jesteśmy widoczni dla kierowcy z odległości 20 m. Gdy założymy odblask – w świetle reflektorów pojawimy się już 150-300 metrów od auta. Przy włączonych światłach długich, kierowca auta wypatrzy pieszego z odblaskiem nawet z odległości kilometra. Różnica jest znaczna. Nie ma się więc nad czym zastanawiać i warto zaopatrzyć się w odpowiedni element odblaskowy, gdyż może nas to ustrzec od wypadku czy kalectwa.
Weźmy pod uwagę, że dużymi krokami zbliża się jesień, a wraz z nią coraz dłuższe wieczory. To czas kiedy dochodzi do wielu wypadków drogowych z udziałem pieszych. Warto więc być przezornym i mieć ze sobą odblask. Do tej pory obowiązek noszenia odblasków miały jedynie dzieci do 15. roku życia. Od 1 września pieszy będzie mógł się poruszać bez elementów odblaskowych po zmierzchu jedynie po drodze przeznaczonej wyłącznie dla niego lub po chodniku w strefie zamieszkania.
Początek roku szkolnego, który nadchodzi wielkimi krokami, to również czas pogadanek na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym, które na stałe wpisały się w grafik Straży Miejskiej. Już wkrótce funkcjonariusz Straży Miejskiej pojawi się w szkołach wśród najmłodszych uczniów i przedszkolaków, którym opowie o zasadach panujących w ruchu drogowym, a firma TRI Poland – co stało się już chlubną tradycją – zadba, aby każde dziecko dostało element odblaskowy do noszenia. W przeciwieństwie do dorosłych bowiem, dzieci zakładają odblaski bardzo chętnie.
Mimo, iż są osoby które wątpią w skuteczność nowego przepisu nakładającego obowiązek noszenia odblasków na wszystkich, twierdząc, że „dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”, my przekonujemy, że ma on duży sens. Założenie odblasku nie jest czasochłonne ani skomplikowane, a może uchronić nas przed wypadkiem. Warto o tym pamiętać wracając wieczorem nieoświetlonym poboczem.
Greta Fałda
