Dzień Wagarowicza wcale nie musi oznaczać ucieczki ze szkoły. Jak w pożyteczny dla wszystkich sposób, można spędzić pierwszy dzień wiosny, pokazali uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół im. Romualda Traugutta w Wolbromiu. W swym niecodziennym projekcie postanowili założyć na terenie szkoły… łąkę kwietną. Wspólnymi siłami przygotowali i zasiali teren o powierzchni blisko 800 mkw.
Pracy było niemało. Każda klasa otrzymała wyznaczony teren do zasiewu. Uczniowie musieli najpierw znaleźć i wytyczyć swój rewir, a następnie zedrzeć darń, spulchnić ziemię, pozbyć się kamieni i korzeni, wyrównać teren, by zasiać wcześniej wybraną przez siebie gotową mieszankę łąki kwietnej. Na koniec uczniowie ogrodzili i oznaczyli swoje łąki.
– Część nasion została zakupiona przez sponsorów, na resztę złożyli się uczniowie. Angażując młodzież w zbiórkę pieniędzy pragnęliśmy pokazać, że każda rzecz ma wartość. Jak coś jest darowane, wiadomo jak to bywa… Symboliczna składka wyniosła po kilka złotych od osoby – powiedział Piotr Grojec, dyrektor ZS w Wolbromiu. – Przede wszystkim chcieliśmy, żeby uczniowie poczuli współodpowiedzialność za ten projekt. Aby mieli poczucie wysiłku, który w to włożyli oraz świadomość, że zrobili to sami. Mogliśmy, przecież zlecić założenie łąki kwietnej firmie zewnętrznej, jednak od samego początku przyświecała nam idea, aby była to wspólna praca uczniów i nauczycieli – dodał Piotr Grojec.
Łąki kwietne posiadają wiele zalet, ale szczególną korzyścią jest ochrona środowiska. Kwitną bez wykorzystania środków chemicznych, które zatruwają glebę, powietrze i wodę oraz pomagają w walce ze smogiem i skutkami zmian klimatycznych. Dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu roślin, łąki odporne są na suszę, a w czasie ulewnych deszczów mogą wchłonąć dwa razy więcej wody niż trawnik. Dają również pożywienie i schronienie pożytecznym owadom: pszczołom, motylom, trzmielom, a także ptakom i małym ssakom. Łąki nie wymagają koszenia, co oszczędza pieniądze miasta i zdrowie mieszkańców. Mało mówi się o tym, jak szkodliwe są spaliny z kosiarek, jednak eksperci wskazują, że kosiarka produkuje tyle zanieczyszczeń, co 11 samochodów. Z drobnych cząsteczek niespalonego paliwa, wystawionych na promieniowanie słoneczne, powstaje smogotwórczy ozon. Wykorzystanie wysokich roślin łąkowych nie tylko ogranicza emisję spalin, ale wręcz sprzyja oczyszczaniu powietrza z zanieczyszczeń komunikacyjnych, ponieważ łąki zatrzymują i wiążą szkodliwe pyły.
– Pomysł na zasianie łąki kwietnej przy Zespole Szkół im. Romualda Traugutta zrodził się z chęci kształtowania postaw proekologicznych wśród młodzieży. W myśl przysłowia „Czym skorupka za młodu nasiąknie…” pragniemy, aby świadomość ekologiczna wśród uczniów rosła, tak aby w dorosłym życiu dbali o swoje otoczenie – oznajmiła Iwona Chojnacka, nauczycielka biologii i ekologii w ZS w Wolbromiu. – Nasza szkoła podejmuje również szereg innych działań na rzecz środowiska. Uczniowie biorą udział w projektach ekologicznych m.in. w Akcji Segregacja, Sprzątaniu Świata, Dniu Ziemi czy Dniu Wody. Takie działania są niepowtarzalną szansą kształtowania postaw przyjaznych naturze – dodała Elżbieta Kowal-Siewiorek, nauczycielka geografii w ZS w Wolbromiu.
Zespół Szkół im. Romualda Traugutta w Wolbromiu podejmuje wiele działań skierowanych na rozwój uczniów, zarówno naukowy, jak i społeczny. Organizuje obozy naukowe, zajęcia terenowe oraz współpracuje z uczelniami i firmami. Szkoła propaguje działania prospołeczne, m.in. poprzez udział w lokalnych uroczystościach oraz współpracę z Ośrodkiem Rehabilitacyjno-Wychowawczo-Edukacyjnym dla osób z upośledzeniem umysłowym. Kadra pedagogiczna swoimi działaniami udowadnia, że wiedza zdobywana na lekcjach może być wykorzystywana w praktyce.
Serdecznie dziękujemy Burmistrzowi Miasta i Gminy Wolbrom panu Adamowi Zielnikowi za finansowe wsparcie naszego ekologicznego projektu.