79 lat temu – 14 lutego 1942 roku – Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową. Podziemne wojsko, będące fenomenem w okupowanej przez Niemców Europie, skupiło w sobie niemal całą patriotycznie nastawioną część narodu polskiego. Nazwa „AK”, także w późniejszym czasie, stała się jednym z najważniejszych symboli dążeń do niepodległości.
Znoszę dla użytku zewnętrznego nazwę ZWZ – wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w Kraju stanowią „Armię Krajową” – rozkazywał w depeszy, która dotarła z Londynu do Warszawy 14 lutego, Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski. Od tej pory oficjalnie zaczęła funkcjonować nazwa „Armia Krajowa”. Nazwa-symbol, obejmująca w zasadzie całokształt wysiłku zbrojnego polskiej konspiracji. W szczytowym okresie istnienia AK liczyła ponad 300 tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy.
Praktycznie w ramach Armii Krajowej skupiła się niemal cała patriotycznie nastawiona część narodu polskiego. Dzięki zjednoczeniu wysiłku można było zaplanować bardzo śmiałe przedsięwzięcia militarne, np. plan powstania strefowego, mającego kryptonim „Burza”. Opierając się na setkach tysięcy żołnierzy-ochotników, przygotowano plany odtworzenia Sił Zbrojnych, które miały kontynuować walkę zbrojną jako regularne wojsko – pisze Piotr Niwiński w artykule „Powstanie Armii Krajowej”, opublikowanym w „Biuletynie IPN”.
Nazwa „Armia Krajowa” jednoczyła Polaków także po formalnym rozwiązaniu AK w styczniu 1945 r. Jak wynika z badań IPN prowadzonych w całej Polsce, w latach 1945-1956 funkcjonowało co najmniej 955 organizacji młodzieżowych. Co najmniej jedna czwarta z nich nawiązywała do AK w swojej nazwie, a zdecydowana większość na etosie wielkiej podziemnej armii oparła swą działalność.
Żródło: IPN