9 lutego 2018 roku w Zespole Szkół w Wolbromiu niejedno serce zabiło szybciej… Zbliżający się dzień św. Walentego – patrona zakochanych – stał się impulsem, by pokazać, że biblioteka może być sercem szkoły, ale również by postawić sobie pytanie, jak sprawić, aby uczniowie odnaleźli w czytaniu przyjemność. By zbudować głębszą, trwałą relację ważne są spotkania, wspólnie spędzony czas.Dlatego też szkolna biblioteka szeroko otworzyła swe serce i zaprosiła wszystkich zainteresowanych na „randkę w ciemno z… książkami”. Na spragnionych czytelniczych wrażeń, ale też na tych, którzy przybyli z czystej ciekawości, czekało wiele atrakcji. Serca nauczycielek-bibliotekarek z pewnością zabiły szybciej, widząc tłumy zarówno młodszych, jak i starszych uczniów, którzy wzięli udział w tej przygotowywanej od dawna akcji czytelniczej. Każdy odwiedzający tego dnia bibliotekę mógł wylosować sobie cytat lub fragment wiersza, mówiący o uczuciach, a często skłaniający równocześnie do przemyśleń, głębszej refleksji nad emocjami, które nierzadko trudno wyrazić. Największym zainteresowaniem cieszyła się „randka w ciemno z… książkami”. Akcja ta polegała na wyborze przez zainteresowanego ucznia książki opakowanej w szary papier tak, by nie było widać ani jej tytułu, ani autora. Jedyną wskazówką był intrygujący jednozdaniowy opis, umieszczony na naklejonym na papierze serduszku – w myśl zasady „nie oceniaj książki po okładce”. Bo czyż w życiu nie jest trochę tak, jak napisała jedna z pisarek, Emily Giffin: „Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść…”? Po wyborze książki, uczniowie w napięciu je rozpakowywali a następnie z wypiekami na twarzach dyskutowano o wrażeniach po pierwszym spotkaniu. Tego dnia serce biblioteki zabiło szybciej. Mamy nadzieję, że „randka” uczniów z książkami z czasem przerodzi się w głębsze uczucie.
Anna Starostecka
