Przez dwa dni w Szkole Podstawowej Nr 1 można było zostawić swoje dary dla chorych na nowotwory dzieci leczących się w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie Prokocimiu. Do akcji włączyli się nie tylko uczniowie, ale także cała rzesza dorosłych darczyńców. Odzew społeczny trochę zaskoczył organizatorów – czyżby nie wiedzieli jeszcze na co stać wolbromian? W środę nasze prezenty – oczywiście transportem zorganizowanym przez wolontariuszy – pojadą do dzieci.
Stowarzyszenie Ochrony Praw Pacjentów i Osób Niepełnosprawnych „Projekt Nadzieja” Koło w Wolbromiu inicjując na sygnał kapelana krakowskiego szpitala dziecięcego akcję zbiórki materiałów szkolnych i zabawek dla dzieci leczących się na nowotwory w Prokocimiu zakładało, że wolbromskie prezenty wspomogą na kilka dni opiekunów nudzących się w czasie długotrwałego leczenia podopiecznych szpitala. Okazało się, że nasz prezent będzie całkiem pokaźny – wielkich, otwartych serc mamy w Wolbromiu co niemiara. Mali pacjenci dostaną kredki, bloki rysunkowe, książeczki do kolorowania, gry planszowe – całe stosy przydatnych do zabijania nudy, nauki i zabawy przedmiotów, które kupili i przynieśli najmłodsi i starsi przedstawiciele naszej społeczności lokalnej.
Gdyby ktoś nie wiedział wcześniej o pożytecznej akcji Stowarzyszenia i SP1, która otworzyła życzliwe podwoje na magazyn podarowanych przedmiotów, a miał jeszcze ochotę dołożyć coś do zgromadzonych darów – dziś ostatni moment! Jutro prezenty zostaną ostatecznie policzone, spakowane, a w środę trafią do Prokocimia.
Jesteśmy dumni z wolbromian! Dziękujemy w imieniu chorych dzieci i ich opiekunów.
Ewa Barczyk
